Może jestem nadwrażliwa , ale zdaje mi się, że to, jak się teraz czuję nie wynika tylko z braku słońca, mgieł i ciągłego deszczu. Kurka, jem czekoladę i biorę magnez, lecz nic a nic nie jest mi lepiej; myślę niezbędna będzie wizyta u psychologa. Rozpytałam już koleżanki i wiem na co uważać – psycholog nie może zachowywać się nieprofesjonalnie. Cechy dobrego psychologa odszukałam np.. tutaj -
snm-pp.pl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz