poniedziałek, 17 lutego 2014

Wykształcona krawcowa uszyje jedyną w swoim rodzaju sukienkę

Organizacja wesela mojej siostry nabiera tempa! Sala weselna już opłacona, wyszukałyśmy pierwszej klasy orkiestrę, wybrałyśmy jadłospis, jednak Ala wciąż nie potrafi zdecydować się na ostateczną decyzję w kwestii sukni. Jakie to szczęście, że sama mam to za sobą! Ja wybrałam suknię całkiem szybko, miałam wymarzoną sukienkę od dłuższego czasu. Jednak Ala jest całkiem inna – stara się szukać czegoś, w czym od razu się zakocha. Wcale się nie skarżę! Kocham Alicję i próbuję jej pomóc. Mimo wszystko katalogi okolicznych salonów powoli nam się kończą. Najwyższy czas na wycieczkę w inne strony, prawdopodobnie wezmę siostrę do Wrocławia. Wieść niesie, że ram znajdziemy bez problemu suknię marzeń ;) Jeżeli szukasz informacji na ten temat: galeriamody.wroclaw.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz